a ja powiem tylko ze jednak bezdomna nie jestem, a na historii sie wcale nie znam no ale kaczory na glowie są okej
II MIEJSCE!! bardzo sie ciesze:*
a gdzies z zimnem, dzieki temu bedziemy opowiadali wnukom, ze kiedys dspalismy w 3stoponiowym mrozie
barrrrrdzo mi sie podobalo:* gratuyluje wszytskim, a przede wszytskim moim kochanym Oszołomkom przejscia tak dluuugiej trasy:)
PS gorniczo hutnicza orkiestra deta robi nam paparara !!
Offline
Ojjojjjojj! Kocham Bastion! i nie zabierajcie nam go! To są najważniejsze cztery dni w każdym roku! NO!!czasem trzy niestety:( ale i tak było bosko pomimo tego mrozu, dreszczy, wulkanów(które nie chwaląc się ja odkryłam), nieobecnego pana w czerwonym i innych tego typu form:P Ja chcę ognisko, piosenki, chcę rozmowy o misiach z brązu i w ogóle weźcie mnie pod tabliczkę Gorzków bo dopiero dziś odkryłam ,że mam odcisk i chetnie bym go tam przekłuła.ehhh. jak ja WAs wszystkich kocham! i gratulacje:*
Offline
hehehhehe ten bastionik w ogóle był śmieszny... i fajnie sie idze "na oko"
hehe jak to było ...? " i teraz zapierniczacie cały czas prosto?" nie jak ona to powiedziała?
Offline
Hmmm Kingula cos w tym stylu:D Nie pamietam dokladnie..Nom nie ma jak chodzenie na oko..i na ucho tez:D
Offline
Hehe..."Zapierniczacie cały czas prosto, przez pole, do tej wiezy"
I nagłe olśnienie Paulinki... "Ej chodźmy na oko, na skos, będzie szybciej "
... moje nóżki ucierpiały niestety, podrapane były, nie powiem, że nie, ale warto było Hehe
Na "oko" i na "ucho" jest najfajniej Myślę druhny , że na zbliżającym się rajdzie "Trzy Płomienie" też tę metodę wykorzystamy
Tylko co na to reszta "SPO Patrolu"??
Offline
ja jestem za!!!!!!!!!!!!zawsze marzyłam o tym zeby chodzic na oko. ale jak szliśmy przez to pole to sie mdliłam żebyśmy wyszli tam gdzie trza i w ogóle wszedzie iwdziąłm żmije:) ale było bosko!! i klejny rajdzik się zbliż, ja tylko na jeden dzień ale i tak będzie fazowo:)
Offline
A tak w ogóle to nasz partolik SPO-ko wygrał 3 płomienie
Jestesmy poprostu BOSCY!! Niepokonani...
Takiego surwiwalowego rajdu jeszcze nigdy nie przeżyłam, nie przeszłam
No i co najważniejsze , Zofia została w SPO !!
Offline
Tak tak Gosiaku niezle nam poszlo:) zupelne szalenstwo i survival na calego:D ehhhhhhhhh.......
Offline
a ja na wedrówkach zlotowych miałam nocleg tam gdzie wy mieliście wspinaczke i co trudno było tam trafić
Offline