ja nie byłem w maluchah tylko od razu w 3 grupie i miałem potem starszych kump[li z pzredszkola hehe:)) faza była)
Offline
hehe, Pyta od najmłodszych lat był całkiem inny, rozumiem przenieść sie do rok starszej grupy, ale żeby w maluchach nie być i od razu do trzeciej grupy? to tylko Pyta tak mógł teraz odbija się to na jego psychice
KORONA KIELCE !!
Offline
Ninka naprawde sie zatruła , a do przedszkola kazdy boi sie chodzic, ja codziennie prawie ryczalam, tylko mnie mama tam zostawila zaczynalam plakac<drzec sie w nieboglosy, jaky mi ktos krzywde robil, ale to przed takiego Damianka, pani zawsze go lubila najbardziej i zawsze mu dawala czekoladki a innym dzieciom nie i ja myslalam ze ona mnie nie lubi > i konczylam jak mnie odbierali
Hehe, ale zrzut
Offline
hehe ja też chodziłam do tego przedszkola co Ty Pytulcu
i ono jest najfajniejsze:P i też chodziłam z dziećmi o 2 lata starszymi, bo chodziłam z Sywią. A wczesniej chodziłam z nią do klubu małego dziecka " słoneczko" i tez byłam o 2 lata młodsza:D i chodziłam tam z Hatysem i z Olunią
Offline
A ja chodzilam az cale trzy dni az do momentu jak zjadlam placki ziemniaczane i kazali mi je popic mlekiem fuuuu!!!!!
Offline
e tam ja mialam najfajniejsze przedszkole ale tez krutko do niego chodziłam bo strasznie plakalam ale tak strasznie ze jak mama mnie zostawila w przedszkolu to przychodzila po mnie po 2godzinach bo sie o mnie bala:P i ja nie chodzilam tam gdzie Pyta i Kingula tylko razem z Patrycja na Wielkopolską chyba normalnie pzre wypas przedszkole partycja to powtwierdzi
Offline
ja tez chodziłąm z Sylwią :> i byłam taka najmłodsza zawsze. I w Łajzach też byłam najmłodsza. Chodziłam tez do kluby słoneczko z 2 lata starszymi dzieciakami. Chodziłam z Sylwia, Olą, Hatysem xP z Borecką bodajże
Offline