Miejsca nie było, wyroznienia tez nie...ale trzeba przyznac , ze stroje mielismy PRO i gdyby udało sie nam przedstawic scenke to wygralibysmy napewno
No i te nieszczesne nalesniki ...Grrr...
Ale li, ale li, ale lipa, przypał, skucha LOL
Offline
Po chimerze juz...ja jestem zadowolona bardzo i dumna z Was wszystkich.:)Najwazniejsza jest dobra zabawa a to nam wyszlo swietnie:) "Przechyly to zdecydowanie nasza mocna strona. Jedyne o czym trzeba pamietac na przyszlosc to mniej jedzenia na zbiorce ...tak tak...no nawet nasze najwieksze głodomory musza przyznac ze troszki przesadzilismy:) Takze praktycznie wszstko oceniam jak najbardziej pozytywnie:) A za rok wygramy na pewno!!!
Offline
No Izula Ty to najwiecej z nas wszystkich chyba:)
Offline
khem khem, w przyszlym roku to ja zjem najwiecej:D musze nadrobic, bo nie zalapalam sie na Ninkowe babeczki z kremem:( aaa moze sama Wam coś nawet upieke (wykupcie polise na zycie)
No i Góra byla świetna:)
Ostatnio edytowany przez Martynka (2007-03-17 22:58:18)
Offline
Martynko to nie były babeczki z kremem! Z budyniem!!! One były z budyniem.
A nie wiem nie wiem Martykno czy zjesz najwiecej w przyszłym roku Pamietaj że jeszcze poza mną (twoim głownym przeciwnikiem w szamaniu) jest Pyta który sie zle czuł i nie jadł w tym roku
KORONA KIELCE !!
Offline
ja tez jestem przeciwnikiem... ale w jedzeniu saetek owocowych i babeczek z budyniem. Pragę jednak zauważyć,ze dość szybko wymiękam niestety więc chyba nie jestem godnym przeciwnikiem
Offline
Ach! Chimera była fazowa:) Ale tej Biedronki to my wam z Gosiakiem nie podarujemy:P hehehe! Jeszcze się wyżyjemy artystycznie, coś wymyślimy:) I babeczki były supciowe:)ach... a poza tym to oni się n=tam w tym jury kompletnie nie znają, bo to MY " przechyliliśmy" zabawę! i czy ktoś miał lepsze stroje???HA!
Offline